• Swój czas
  • Oto ja
  • Życiem pisane
  • Książkowe inspiracje
    • Biografie
    • Jak poznać siebie
    • Obyczajowe
  • Wiersze
    • dwa słońca
    • czy to jest miłość czy to jest kochanie
    • po drugiej stronie lustra
  • Konie w obiektywie
  • Kontakt
  • Newsletter
  • Swój czas
  • Oto ja
  • Życiem pisane
  • Książkowe inspiracje
    • Biografie
    • Jak poznać siebie
    • Obyczajowe
  • Wiersze
    • dwa słońca
    • czy to jest miłość czy to jest kochanie
    • po drugiej stronie lustra
  • Konie w obiektywie
  • Kontakt
  • Newsletter
  • Strona główna
  • Książkowe inspiracje
  • Biografie
  • „Najlepszy” – Łukasz Grass

„Najlepszy” – Łukasz Grass

2019-02-07 5 komentarzy Napisany przez Monika

 

Historię Jerzego Górskiego poznałam, kiedy na ekrany wszedł film „Najlepszy” w reżyserii Łukasza Palkowskiego. Dopiero później dowiedziałam się o książce. Cóż mogę napisać…

Niesamowita historia i inspiracja.

To, czego dokonał Jerzy Górski zasługuje na szacunek i podziw. Owszem, na początku swojej drogi życiowej zbłądził. I to bardzo. Podziwiam jego upór i samozaparcie. I tym razem się powtórzę – nie ma przypadków, wszystko jest po coś. On miał żyć – jego koledzy odchodzili z tego świata, narkotyki ich zabiły.

Każde słowo napisane w tej książce jest świadectwem na to, że można się podnieść z największej tragedii. Dla mnie, osoby, która nigdy nie była uzależniona, takie fakty jak: sto papierosów dziennie, heroina i alkohol, to po prostu w głowie się nie mieszczą. Do tego jeszcze doszły pobyty w więzieniu. Potem długa droga do zdrowienia, aż w końcu mistrzostwo świata Double Ironman w USA.
Same te zawody to są dla mnie czymś niewyobrażalnym –

8 kilometrów pływania, 360 kilometrów jazdy rowerem, 84 kilometry biegu…

Jak oglądałam film myślałam „kto to w ogóle wymyślił, przecież to nie jest dla ludzi”.

Na pewno dzieciństwo i młodość przyczyniła się do uzależnienia. Jerzy Górski zawsze kochał sport, jego ojciec tego nie pochwalał, wręcz wyśmiewał. Jednak to ziarenko, czyli umiłowanie do sportu, było w nim, przez kilka lat zagłuszone przez alkohol i narkotyki w końcu wykiełkowało.

Porównuję to do swojej sytuacji (nie tak dramatycznej), kiedy też było we mnie ziarenko zagłuszone przez inne sprawy i które w końcu wykiełkowało i dalej się rozwija – zmieniłam swoje życie, na takie, którego pragnęłam.
Ale też musiałam przejść długą drogę (może nie tak krętą), aby mieć to, co mam teraz. Czasem słyszę, że mam dobrze, bo mogłam sobie pozwolić na takie życie. Nie spadło mi to z nieba, na wszystko zapracowałam sama, a to, że spotkałam na swojej ludzi, którzy się do tego przyczynili to też moja zasługa.

Zmieniłam swoje podejście, w końcu usłyszałam co do mnie mówią i moja energia zaczęła przyciągać wartościowych ludzi. Warto walczyć, warto być cierpliwym, warto mieć cel w życiu i pasję.

 

„Wiem jedno – siła jest wtedy, kiedy ma się swoją pasję i ciągle robi coś fantastycznego, swojego, własnego i można się tym podzielić z innymi”.

 

 

Wracając do stwierdzenia, że wszystko jest po coś, warto wspomnieć, że Jerzy Górski będąc w więzieniu usłyszał audycję, w której przemawiał Marek Kotański założyciel „Monaru”. I chyba wtedy poruszyło się to ziarenko, które zaczęło naprowadzać go na właściwy tor.

Kiedy zaczął się zmieniać poznał ludzi, którzy pomogli mu w osiąganiu coraz to nowych celów. Zaczął emanować inną energię, która przyciągnęła właściwe osoby.

 

„Gdybym nie spotkał na swojej drodze jednego z najlepszych maratończyków świata, który zaufał mi i zdecydował się pomóc, moje losy potoczyłyby się zupełnie inaczej. Ta sytuacja pokazała mi również, że zawsze trzeba podążać za swoimi marzeniami, nie bać się podejmować ryzykownych decyzji ani tych, które mogą narazić nas na śmieszność.”

 

 

Każdy, kto uprawia jakiś sport (dla przyjemności bądź zawodowo) wie, z jakimi trudnościami i wyrzeczeniami musi się zmierzyć. Są dni, kiedy umysł wmawia nam, że nie warto tak się męczyć, że lepiej odpocząć.

Jeśli wierzysz mocno w to, co robisz i kochasz to, nie będziesz słuchać tego, co jest w Twojej głowie. Pasja jest w sercu.

Ja przez kilka jeździłam konno, było to moje marzenie z dzieciństwa i za każdym razem jak wsiadałam na konia czułam lekkie napięcie, ale szłam do przodu i nawet, kiedy zdarzył mi się upadek, wstawałam i próbowałam dalej.
Więcej o mojej konnej pasji napisałam tutaj https://swojczas.pl/kon-jaki-jest-nie-kazdy-widzi/ 

Sprawdziłam w taki sposób swój charakter, nie poddawałam się, nie słuchałam tego, co podpowiadało mi ego.
Wiedziałam, że jak czegoś nie zrobię, potem będę żałować.

 

„Każdy, kto marzy o pokonaniu Ironmana, musi zaakceptować ból, zaprzyjaźnić się z nim i zrozumieć, że wcześniej czy później przyjdzie moment, w którym mięśnie będą się z nami kłocić, buntować się, wmawiać nam, że czegoś nie mogą zrobić, bo są za słabe. Nie wolno tego słuchać. To nie armia rozkazuje wodzowi, ale wódz rozkazuje armii.”

Monika

Pasjonatka świadomego życia i dobrej książki. Menedżer domu, lubi pisać o tym, co przynosi życie i fotografuje uciekające chwile. Relaksuje się na rowerze i na łonie natury.

Biografie, Książkowe inspiracje
ironman, Jerzy Górski, Łukasz Grass, Najlepszy, pasja
“Zaklinacz lwów” – Kevin Richardson, Tony Park
Trzy Źródła

5 komentarzy

  1. Magdalena Palmowska Magdalena Palmowska
    2019-02-07    

    „Ta sytuacja pokazała mi również, że zawsze trzeba podążać za swoimi marzeniami, nie bać się podejmować ryzykownych decyzji ani tych, które mogą narazić nas na śmieszność.” pięknie powiedziane.. Dopiero gdy uświadomiłam sobie, że nie wszyscy muszą mnie lubić czy szanować to co robię (to wręcz niemożliwe) dałam sobie zielone światło na doświadczanie życia tak jak ja chcę i potrzebuję. Historia Jerzego Górskiego jest niesamowita. Dla mnie szczególnie ciepło robi się w sercu jak o nim pomyślę, bo również bieganie ma dużą rolę w moich osobistych zmianach.

    Odpowiedz
  2. irena omegard irena omegard
    2019-02-08    

    Wróciłam do przeszłości.Znalam Kotana.pomagałam wychodzić z nałogu.Na ilu pogrzebach byłam?Nie pamiętam.Cieszy,że są osoby,które wierzą w siebie.

    Odpowiedz
    • Monika Monika
      2019-02-08    

      Dziękuję Ci za komentarz. Możesz dużo powiedzieć na ten temat. Ja nie mam takich doświadczeń mogę sobie jedynie wyobrazić a wiadomo, że to nie to samo co być wśród takich ludzi.

      Odpowiedz
  3. OgarniaczChaosu OgarniaczChaosu
    2019-02-08    

    To jest zastanawiające, jak toczy si.ę ludzkie życie? W wielu przypadkach bez popadania w nałogi jest nieustanną walką góra-dół. Książki nie czytałam, ale widziałam film i to co pamiętam, to prowadzenie głównego bohatera jakby na takiej tasiemce – do przodu,do lepszego, do wygranej.

    Odpowiedz
    • Monika Monika
      2019-02-09    

      No tak to już jest. Książkę polecam Ci przeczytać.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • „Ścieżki duszy. Astrologia dla zrozumienia siebie i swoich bliskich” – Agnieszka Maciąg
  • Lubię być sama
  • „O wilkach i ludziach” – Barry Lopez
  • Taniec – mowa ciała, mowa serca
  • „Lisica z bagien” – Dora Rosłońska

Najnowsze komentarze

  • Magdalena Palmowska Coaching Serca o Taniec – mowa ciała, mowa serca
  • puch ze słów o Odpowiedzialność
  • Monika o Odpowiedzialność
  • Ola o Odpowiedzialność
  • Monika o „Uparte serce biografia Poświatowskiej” – Kalina Błażejowska

Tagi

Agnieszka Maciąg akceptacja behawiorysta Bieszczady Dora Rosłońska Eckhart Tolle emocje energia żeńska góry jak poznać siebie Jak żyć Joanna Mielewczyk Kto spełnia marzenia w lesie las Magdalena Ojrzyńska Magdalena Palmowska Magdalena Zawadzka Marek Taran Mateusz Grzesiak miłość Nicholas Sparks Nic nie dzieje się bez przyczyny odpowiedzialność pasja pies Przebudzenie Lisicy przyjaciel przyroda relaks rodzina Simona Kossak spokój swój czas szacunek wdzięczność wilki wpis gościnny wspomnienia zaufanie Zdrowa Nadzieja zmiana zrozumienie zwierzęta mocy Łucja świadome życie

Instagram

"Pochodzimy z gwiazd Wrócimy do nich kiedy przyj "Pochodzimy z gwiazd 
Wrócimy do nich kiedy przyjdzie nasz czas
Póki co sobą siebie wzajemnie obdarowujemy
Ulotne chwile łapiemy

Ruchy powietrza przynoszą komunikaty
Zbierać słowa które kwitną jak kwiaty
Przydadzą się w chwilach słabości
Kiedy przyjdzie Ci światło nieść w ciemności

Życie jest pełne niespodzianek
Starannie wybieraj przystanek
Może ktoś czeka aż odwiedzisz go
A może w jego życiu będziesz najważniejszym gościem
Czasami sprawy trzeba ugryźć nieco prościej
By odbudować miedzy nami niewidzialne połączenia

Tyle jest gadania o miłości dookoła
Nikt już nie słyszy samotności która woła nas woła nas
Proszę o jedno słowo takie co sprawi że znów będzie tutaj kolorowo
Takie co zbawi moją duszę od złego
Takie co doprowadzi mnie prosto do niego"

Damian Syjonfam
. 
. 
#damiansyjonfam #pochodzimyzgwiazd #świadomeżycie #swojczaspl #mylife #mojeżycie #poranek #mamwybór
Pasaż Róży w Łodzi - to miejsce, które pokaza Pasaż Róży w Łodzi - to miejsce, które pokazała mi @dagmara_sobczak_ podczas mojego pobytu w Łodzi.

Zachwycające miejsce, z historią:

„Pasaż Róży”, jako tytuł projektu dla miasta Łodzi i jako fraza, ma dla mnie dwojakie znaczenie. Z jednej strony jest to nawiązanie do lokalizacji projektu – wąskiego podwórka na tyłach kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 3. Podwórko to ma stać się pasażem, przejściem do ul. Zachodniej, dokąd życie z Piotrkowskiej ucieka w stronę zespołu Manufaktury. Jest to idea zbudowania specjalnego miejsca – traktu, i tym samym przekierowania ludzkiej obecności i uwagi. Z drugiej strony Pasaż Róży obrazuje drogę, jaką przeszła moja córeczka Róża, od niewidzenia, do – widzenia.

Kwadraty, prostokąty, romby, prostopadłościany, trójkąty i wszelkie inne, nieregularnego kształtu kawałki luster o zmiennych wielkościach pokryły fasadę mozaiką. Istotne było aby lustra pokryły wszelkie detale architektoniczne, takie jak glify, oddrzwia, ościeża, gzymsy, uskoki i nisze. Całość nie jest dekoracją nałożona płasko na ścianę, jest to, w rozumieniu artystki, organicznie „wrośnięta” architektoniczna skóra. Oczywistym punktem odniesienia jest siatkówka, szczelnie wyściełająca dno oka.

Patrzenie, jako proces, jest tu punktem odniesienia, ale również źródłem namysłu i obiektem fascynacji. Co więcej, widzenie jako część tego procesu zostaje sprowadzone do niemal fizjologicznego fenomenu odbioru obrazu. Intencją artystki jest zatrzymanie widza na poziomie oczarowania samą Możliwością Widzenia. Architektoniczna skóra, jaką obrosły oficyny przy Hotelu Polskiego to nic innego jak siatkówka, światłoczuły instrument, w jaką wyposażone są oczy. Fakt, że przesunięcie się o milimetr generuje zupełnie inne odbicie w lustrzanej mozaice relatywizuje pojęcie obrazu, sprawia, że oczywistym staje się fakt naszej zależności od możliwości oka, punktu odniesienia, możliwej perspektywy."

*opis pochodzi ze strony http://www.rajkowska.com/pasaz-rozy/
. 
. 
#pasażróży #lodzmiastozdusza
#niesamowitemiejsce #łódźpiotrkowska #łódźmiastozduszą #zwiedzanie #polska #poland
Prawie jak w lesie 😉 w poczekalni u mojej fizjo Prawie jak w lesie 😉 w poczekalni u mojej fizjoterapeutki. 
Lubię to miejsce, bo prowadzi je osoba o wysokich wibracjach. Moja fizjoterapeutka, ta sama od 10 lat. 
Nie każdy wie, że od nastoletnich lat zmagam się ze skoliozą, która wiadomo, że z wiekiem daje znać o sobie coraz bardziej. Jak kilka lat temu przeczytałam opis rtg mojego kręgosłupa to myślałam, że powinnam już nie żyć 🙈 Na szczęście są sposoby, aby sobie ulżyć. Ale wiadomo fizjoterapeuta fizjoterapeucie nierówny. Ja trafiłam dobrze. Przede wszystkim kompetencja i ciągłe pogłębianie wiedzy. No i nadajemy na tych samych falach 😄 
To ona pokazała mi ćwiczenia, które łagodzą moje bóle ( wykonuję je co drugi dzień). 
To ona wytłumaczyła mi jak reaguje ciało i co znaczą napięcia, a napięcie mięśni to moje drugie imię 🙈 
To od niej dowiedziałam się mnóstwa innych rzeczy, które ułatwiły mi życie. Pomogła mi nie tylko w dolegliwościach związanych ze skoliozą. 
Od niej wiem, że należy dbać o blizny (ja mam po cc). Skorzystałam z masażu stóp i okolic szczęki (polecam). 
Każdy, kto trafił do niej z mojego polecenia był zadowolony. 
Oczywiście nie ma przypadków i nie przypadkowo trafiłyśmy na siebie. 

Jestem drugi dzień po ekstrakcji górnej ósemki. Pierwszy raz miałam taki zabieg i bałam się, bo nie wiedziałam co mnie czeka. Zostałam świetnie przygotowana do tego zabiegu właśnie przez moją fizjoterapeutkę. 

Zabieg przebiegł wręcz idealnie, szybko, obyło się bez szwów. Praktycznie żadnego bólu po. Coś tam trochę jeszcze czuję, ale spodziewałam się najgorszego. A tu takie miłe zaskoczenie. Pierwsza doba bez leków przeciwbólowych. Trafiłam też na dobrą panią chirurg, która wraz z asystentką dobrze się mną zaopiekowała. Oczywiście to też nie jest przypadek. 
I z całego serca dziękuję za wsparcie, które otrzymuję. Ja mówię, że od Wszechświata, dla ciebie może to być co innego 😘
. 
. 
#przemyślenia #swojczaspl #mylife #mojeżycie #świadomeżycie #żyjęposwojemu #universe #wszechświat
Nie pamiętam dokładnie, kiedy temat astrologii z Nie pamiętam dokładnie, kiedy temat astrologii zaczął mnie interesować. 
To był kolejny puzzel w mojej życiowej układance.
Od kilku lat obserwuję i fotografuję księżyc w różnych jego fazach. Taka prosta obserwacja spowodowała, że coraz częściej przyglądałam się niebu. 

Myślę, że warto zainteresować się tematem astrologii, ale mieć do tego dystans i zachować równowagę.

Jak ja odebrałam tę książkę? Zapraszam do wpisu. 
Jak szybko dotrzeć do wpisu? 👉kliknij w link w BIO 👉potem kliknij przycisk Posty na blogu Książkowe inspiracje i czytaj wpis "Ścieżki duszy".

@agnieszkamaciag
@wydawnictwootwarte

. 
#swojczaspl #wpisnablogu #książkoweinspiracje #blogger #blogowanieoksiążkach #czytambolubię #ścieżkiduszyastrologiadlazrozumieniasiebieiswoichbliskich #ścieżkiduszy #agnieszkamaciąg #astrologia #czytampolskichautorów #lubimyczytać #lubimyczytaćpl #instabook #bookstagram
Dziś u Ani @przerwa_na_zycie_ przeczytałam te s Dziś u Ani @przerwa_na_zycie_  przeczytałam te słowa. Chwyciły mnie za serce i za moją wrażliwą duszę:

"Wrażliwe dusze potrzebują odpoczynku, pauzy, ciszy. Słuchania siebie nawzajem, poczucia, że nie czują się samotni w swojej różnorodności.

Potrzebują piękna, harmonii,
prawdziwej i głębokiej wymiany,
czystej esencji, aby się naładować i móc kontynuować dawać światło światu.

Potrzebują prawdziwej muzyki, kwiatów, drzew do przytulenia, życia ze zwierzętami.

Potrzebują śpiewać, śmiać się. Muszą ROBIĆ TO, CO KOCHAJĄ, bo po to przyszli.

Potrzebują książek pisanych duszą,
aby wyrazić swój głos w sztuce,
tak jak w działaniu, w życiu codziennym.

„Muszą” robić to, w co wierzą,
co naprawdę ma dla nich sens,
aby ich myśli stały się ich czynami,
spójnością między tym co słyszą
a tym co ćwiczą każdego dnia.

Muszą komunikować się ze wszystkimi stworzeniami, w sposób wolny i osobisty,
nauczyć się rozróżniać głosy swoich przewodników, przodków, wolnych duchów Ziemi.

Muszą nauczyć się ufać, czytać znaki,
aby odróżnić subtelne energie natury,
żywiołów i wszystkich istot.
Muszą stać przy sobie i bronić siebie,
gdy trzeba, bez poczucia winy.
Nauczyć się prześwietlać siebie,
chronić siebie, i mówić nie!

Muszą wsłuchać się w wiatr, być przytulonym przez wodę, odkryć uczucia kryształów, by ogrzać się przy każdym ogniu, aby móc zrównoważyć swoje emocje.

Ale przede wszystkim, muszą zrozumieć, że ich wrażliwość to ich prawdziwa jasna
i nieposkromiona moc. "

*Alessandra Pallanca

. 
#swan #łabędzie #naturephoto #naturapolska #birds #mypassion❤️ #mylife #mojeżycie #cytaty #quotation #natura #matkaziemia
Tuż przed superpełnią. 14 czerwca czeka nas kol Tuż przed superpełnią.
14 czerwca czeka nas kolejna pełnia Księżyca, a kilkanaście godzin później Księżyc przejdzie przez najbliższy Ziemi punkt swojej orbity, czyli będziemy podziwiać tzw. Superksiężyc.

Pięknej niedzieli!
. 
. 
#moonphotography🌙 #moonphoto
#księżyc #fullmoon #astrophoto #sky #niebo #canonphoto #skyphoto #photoshoot #superpełnia #czerwiec2022 #mypassion❤️ #mylife
"Lubię spotkać się z innymi, nie jestem odlud "Lubię spotkać się z innymi, nie jestem odludkiem i wiem, że samej byłoby mi ciężko, ale potrzebuję chwil, kiedy jestem sama ze sobą, ze swoimi myślami" - to fragment wpisu na moim blogu, który możecie przeczytać lub posłuchać - jest dostępny także w wersji audio. 

Lubię być sama, potrzebuję tego czasu, dbam o to, aby go sobie zapewnić.
Dlaczego? 
Zapraszam na mojego bloga 👉kliknij w link w BIO 👉potem kliknij Posty na blogu Życiem pisane i czytaj wpis "Lubię być sama".
. 
. 
#swojczaspl #wpisnablogu
#blogowanie #blogger #wpisaudio #podcast #mypassion #mylife #mójczas #lubiebycsama #swójczas
Dziś kolejne zdjęcie z wczorajszej porannej wypr Dziś kolejne zdjęcie z wczorajszej porannej wyprawy. 
Łabędzie. Piękne, szlachetne, majestatyczne. 
Więcej słów nie potrzeba. 
Myślę, że obraz mówi wszystko. 
. 
. 
#swan #łabędzie #photo #naturephoto #mypassion❤️ #mylife #birds #ptaki #naturapolska_w_obiektywie #naturapolska #polska #poland🇵🇱 #poranek
Dobrze wstać skoro świt. Dziś pobudka 4:45 i od Dobrze wstać skoro świt. Dziś pobudka 4:45 i oddycham pełną piersią. Właściwie pojechałam do łabędzi, ale idąc leśną ścieżką trafiłam na tego jegomościa. 
Na początku był spory dystans między nami, stopniowo zaczęłam go zmniejszać i tak powstało to zdjęcie. Póki co to najbliższe ujęcie, które udało mi się zrobić. Ale marzę o bliższym 😍 Może kiedyś się uda. 
Kiedy tak rozpoczynam dzień czuję się lekko i wzrusza mnie piękno otaczającego świata, ale to piękno, gdzie człowiek nie miesza. Patrzę na dzikość natury, mam łzy w oczach a w głowie słowa "jaki ten świat jest piękny" 💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚

Cudnej niedzieli i następnych dni wam życzę 🥰
. 
. 
#sarna #koziołsarny #naturephoto #capreolus #naturapolska #canonphoto #photoshoot #mypassion #canonphotography
#poranek #dobrydzień
Dzień dobry w czerwcu! Pora na zapowiedź moich Dzień dobry w czerwcu!

Pora na zapowiedź moich blogowych wpisów.

Będzie wpis o tym, że lubię być sama, a w Książkowych inspiracjach publikacja, która w zrozumiały sposób przedstawi co dzieje się na niebie, czyli jak astrologia może wpływać na nasze życie.
Bądźcie ze mną!

Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi wpisami, to zapisz się na newsletter - w dniu wpisu otrzymasz powiadomienie oraz dodatkowo otrzymasz zdjęcia mojego autorstwa, które możesz wykorzystać dla siebie jako tapetę na smartfona i komputer.

Zapis na newsletter 👉kliknij w link w BIO  potem kliknij przycisk Newsletter. 
. 
. 
#swojczaspl #zapowiedź
#wpisnablogu #czerwiec #june #zapowiedźwpisów #blogowanie #blogger #mojapasja #swójczas
Lubię takie spotkania 😀 zawsze napawają mnie Lubię takie spotkania 😀 zawsze napawają mnie radością, wdzięcznością. Najlepiej odpoczywam w naturze, sama, kiedy wokół mnie nie ma ludzi. Dlaczego? O tym dowiecie się z czerwcowego wpisu, który pojawi się już w przyszły czwartek na moim blogu. 
A tak z innej beczki - ile sarenek widzicie na tym zdjęciu? 
Napiszcie w komentarzu 😊
. 
. 
#naturephoto #naturapolska #polska #naturephotography #canonphoto #sarny #forest #photoshoot #poranek #gdzieśwpolsce
Zatapiam się we wspomnieniach, tych bardziej i m Zatapiam się we wspomnieniach, tych bardziej i mniej odległych.

Widzę siebie - małą dziewczynkę z warkoczami po pas, przytulam się do Mamy, czuję jej ciepło i miłość. Dziękuję Mamo, że jesteś, od kilku lat mam tylko Ciebie, Tato jest w naszych sercach i wspomnieniach, ale wiem, że czuwa 💞

Te bliższe wspomnienia to chwile, kiedy ja zostałam mamą.
Od początku pojawiły się trudności - ciężkie chwile przy porodzie, strach, ale wszystko miało szczęśliwy finał. Tak miało być.

Moje dziecko wciąż mnie uczy, jest kompletnie inna niż ja - ognisty Lew, ja - wrażliwy Raczek. Czasem ciężko zrozumieć te zmieniające się nastroje nastolatki, ale dziękuję, że pojawiła się w moim/naszym życiu.

Dzięki niej poznaję bardziej siebie 🥰😘🥰

 -----------------------------------------
fot. Małgosia

#mothersday #dzieńmatki
#memories #wspomnienia #mother #mama #swojczaspl #jestemsobą #may2022 #maj2022
"Pamiętaj, że kiedy wybierasz spokój zamiast lęku, nie oznacza, że masz gdzieś to, co dzieje się wokół, oznacza to, że jesteś wolny. Wolny od tego, co próbują ci narzucić inni. 
Jak napisała Dora Rosłońska w "Lisicy z bagien": „moją wolną wolą odzyskuję życie od woli innych"

To fragment mojego ostatniego wpisu na blogu "Taniec - mowa ciała, mowa serca"

Kto nie czytał jeszcze to zapraszam i pamiętajcie o tym, że od was zależy czy jesteście wolni 💚💚💚
. 
. 
fot. Małgosia
. 
. 
#freedom #wolnośćosobista #wolność #mamwybór #swojczaspl #świadomeżycie  #mylife #mojeżycie #mypassion #wolnywybór
Kilka dni po pełni, ostatnia kwadra. 23.05.2022, Kilka dni po pełni, ostatnia kwadra. 23.05.2022, godz. 4:45
. 
. 
#moonphoto #moonphotography #moonphotos #księżyc #nightphoto #nightphotography #nightsky #nocneniebo #canonphoto #astrophoto #canonphotography #photoshoot
Dziś w Książkowych inspiracjach na moim blogu k Dziś w Książkowych inspiracjach na moim blogu książka o wilkach i ludziach - autor sięga do archiwum literatury, historii, nauki, mitologii oraz osobistych doświadczeń, aby pokazać nam fascynujący portret wilka. 
Czytam sporo o wilkach i kilka książek o tej tematyce znalazło się na moim blogu. Wilki budzą mój podziw i mnie intrygują. 

Jak szybko dotrzeć do wpisu? 👉kliknij link w BIO 👉potem kliknij Posty na blogu Książkowe inspiracje i czytaj wpis "O wilkach i ludziach".
. 
. 
#barrylopez #owilkachiludziach #wydawnictwomarginesy #blogowanieoksiążkach #blogowanie #blogger #czytambolubię #bookstagram #book #ofwolvesandmen #lubimyczytać #lubimyczytaćpl #książka #bookofinstagram #swojczaspl #wpisnablogu
@doraroslonska_official zapraszając do przeczytan @doraroslonska_official zapraszając do przeczytania mojej recenzji jej książki, napisała tak:

☘️"Są obok mnie kobiety, które odbierają świat podobnie do mnie. Nazywam je Wilczycami. Mają podobną wrażliwość, priorytety. Możemy się różnić pod wieloma względami, ale łączy nas jedno - ten sam rytm serca zgodny z Naturą, korzenie głęboko zanurzone w ziemię, ta sama pieśń doświadczeń.
Jak piszę w swojej nowej książce, która dopiero nabiera kształtów: "Wiedźma rozpozna wiedźmę bez słów, nawet w tłumie czy kawiarnianym zgiełku. Dłuższa wymiana spojrzeń, lekkie poruszenie kącików ust, ciepło w ciele - nie da się tego z niczym pomylić."☘️

Trafiła w sedno, tak właśnie się czuję - rytm serca zgodny z Naturą, korzenie zanurzone w Ziemię... Poruszyła moje czułe struny tymi słowami.

Dziękuję Ci za te słowa, kiedy zobaczyłam siebie na tym zdjęciu od razu mi się one przypomniały.

💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚

fot. Małgosia
. 
. 
#swojczaspl #wzgodzieznaturą
#żyjęposwojemu #mylife #mojeżycie #zawszemamwybór #kobieta #wiedźma #kobietaktórawie #czuciegłębokie #mojeserce #swójczas
Mam to! Uwieczniłam na zdjęciach częściowe za Mam to! 
Uwieczniłam na zdjęciach częściowe zaćmienie Księżyca dzisiejszej nocy, a właściwie początku dnia 😉
Wytrwałość popłaca 👍
W tej sytuacji postanowiłam zrobić filmik z kilku ujęć, abyście mogli zobaczyć etapy zaćmienia. Jak wiadomo w Polsce było widoczne tylko częściowo. No i jest! 

Miłego oglądania, filmik z dźwiękiem 🎼🎼🎼
. 
. 
#zaćmienieksiężyca #zaćmienie #moonphoto #moonphotography #nightphoto #nightphotography #longexpo #longexposure #sky #nocneniebo #skynight #night #maj2022 #księżyc #canonphoto #mypassion❤️ #nocnezdjęcia
Zwracam oczy ku niebu 💫✨⭐

Dzień przed pełnią, maj 2022.
A dziś pełnia w Skorpionie i zaćmienie księżyca, w Polsce widoczne częściowo. 
Pięknej niedzieli! 
. 
. 
#fullmoon #pełniaksiężyca #pełniaksiężyca🌛 #moon #nightphoto #nightphotography #canonphoto #longexposure #photoshoot #pełnia #sky #nocneniebo
„Do stworzenia swojej strony namawiał mnie mąż jakieś dziesięć, może więcej lat temu. Ale ja wtedy byłam na etapie: ”kto to będzie czytał”, „łatwo mówić, gorzej zrobić”, „z czym do ludzi”. To nie był ten czas. Musiałam przejść jeszcze kilka etapów w życiu i nie żałuję, bo odkryłam, to co mam teraz.”

To fragment mojego wpisu z 2018 roku – roku, w którym powstał mój blog Swój Czas. Zatem ma już cztery lata. 
I jak zawsze przy okazji urodzin bloga (jak ja to nazywam) dziękuję wszystkim, których poznałam dzięki blogowaniu, dziękuję tym, którzy czytają to, co napiszę, dziękuję tym, co zostawiają swoje komentarze i tym, co nie zostawiają też dziękuję 😊

Jak się okazało ktoś czyta, łatwo nie było, ale udało się wyjść z tym do ludzi. I z tego jestem dumna.
Zachęcam do przeczytania bądź posłuchania mojego wpisu, który został opublikowany jako pierwszy -  dowiecie się jakie jest moje podejście do jakichkolwiek zmian, wspominam historie z mojej byłej pracy, przeczytacie o tym, jaka byłam, z czym musiałam się zmierzyć.

Jak szybko dotrzeć do tego wpisu? Kliknij w link w BIO, potem kliknij Posty na blogu Życiem pisane i czytaj wpis "Po co ta zmiana i jak to jest z tymi książkami" - możesz wpisać tytuł w wyszukiwarce. 
-----------------------------------------------------------
fot. Małgosia
. 
. 
#swojczaspl #blogowanie
#blogger #urodzinybloga #mylife #mojeżycie #zmiana #mamwybór #świadomeżycie #blog #wpisnablogu
Początek kwietnia nie był dla mnie łatwy. Pojaw Początek kwietnia nie był dla mnie łatwy. Pojawiły się trudne emocje, w konsekwencji - łzy, ucisk w brzuchu i wewnątrz coś mną "szarpało".
W takich chwilach zamykam się w sobie, potrzebuję spokoju. Wyciszam się. Nie mam potrzeby zwierzania się, nie szukam pomocy u innych. Wiem, że to moje lekcje do przepracowania. Dopiero potem, kiedy to mija opowiadam niektórym zaufanym ludziom co mnie spotkało.
Od kiedy jestem na drodze świadomego życia wiem, że co jakiś czas wszechświat zsyła mi trudne sytuacje, abym nie osiadła na laurach. Wiem, że mam jeszcze wiele do przepracowania. Czy uda mi się to zrobić w tym wcieleniu? Nie wiem. Zrobię tyle, ile będę w stanie.
Czasem nie jest mi łatwo, ale to wszystko jest dla mojego dobra, już nie raz się o tym przekonałam.

☘️Akceptacja.

☘️Wdzięczność.

☘️Zaufanie.

 

--------------------------------

fot. Małgosia

#swojczaspl #zaufanie #akceptacja #wdzięczność #mamwybór #świadomeżycie #mylife #mojeżycie #mójwybór #żyjęposwojemu
Więcej...

Newsletter

Chcę otrzymywać informacje o nowych wpisach i zdjęciach "Konie w obiektywie" na blogu Swój Czas.

© 2018 Monika Kudryk  | Polityka prywatności