• Swój czas
  • Oto ja
  • Życiem pisane
  • Książkowe inspiracje
    • Biografie
    • Jak poznać siebie
    • Obyczajowe
  • Wiersze
    • dwa słońca
    • czy to jest miłość czy to jest kochanie
    • po drugiej stronie lustra
  • Konie w obiektywie
  • Kontakt
  • Newsletter
  • Swój czas
  • Oto ja
  • Życiem pisane
  • Książkowe inspiracje
    • Biografie
    • Jak poznać siebie
    • Obyczajowe
  • Wiersze
    • dwa słońca
    • czy to jest miłość czy to jest kochanie
    • po drugiej stronie lustra
  • Konie w obiektywie
  • Kontakt
  • Newsletter
  • Strona główna
  • Życiem pisane
  • Spokój w niespokojnych czasach

Spokój w niespokojnych czasach

2020-12-10 4 komentarze Napisany przez Monika

 

Wpis dostępny także w wersji audio.

https://swojczas.pl/wp-content/uploads/2020/12/spokój-w-niespokojnych-czasach.mp3

 

Czy to w ogóle możliwe? Jak można być spokojnym, szczególnie teraz, w czasie „pandemii”? Piszę w cudzysłowie, bo uważam, że nie chodzi w tym całym zamieszaniu o pandemię (poza tym znaczenie tego słowa zostało mocno nadużyte), ale to odłóżmy teraz na bok. Nie wchodźmy w tę energię.

Czy można być spokojnym, kiedy dookoła zawierucha?

Odpowiem słowami Gandhiego „Przyszłość zależy od tego, co robisz dzisiaj”
Zatem – tak, można, ale na to się pracuje, czasem latami. Oczywiście jedni dłużej, inni krócej, nie ma na to reguły.  Życie nie jest stałą, ciągle się zmienia i nawet, jeśli przez dłuższy czas jest nam dobrze, przychodzi moment, kiedy musimy się zmierzyć z trudną sytuacją.

Kiedy ktoś mnie pyta „jak to robisz, że jesteś spokojna i emanuje od ciebie dobra energia?” odpowiadam, że to co teraz zbieram, to plony ziaren, które sieję od kilku lat.
Od momentu, kiedy postanowiłam zmienić swoje życie. Kiedy przyszedł moment, że nie czułam się szczęśliwa, bo choć miałam rodzinę i dom, to mało w nim bywałam – wychodziłam wcześnie rano i wracałam późnym popołudniem, byłam zmęczona i sfrustrowana. To „niebycie” w domu bardzo mnie męczyło.
Większość moich wpisów na blogu nawiązuje do tego, bo właściwie jest to temat przewodni „jak odnalazłam swój czas w życiu”.

Dokonałam zmian i dzięki temu odnalazłam spokój, który jest niezbędny, a niektórzy nie potrafią go w sobie odnaleźć.

Oczywiście, że na zmiany zawsze jest dobry moment, ale warto mieć to na uwadze, że nic nie dzieje się z dnia na dzień. Ja, pomimo, że dużo zmieniłam, to nadal się uczę i układam swoje życiowe puzzle. Pisałam o tym nie raz, ale wiem, że nie każdy wraca do starych wpisów, a czasem warto. One nadal są aktualne.

Jakie są moje metody na łapanie równowagi w zwariowanych czasach?

Przede wszystkim dzięki pracy, jaką wykonałam odnośnie siebie – nie pozwalam się sobie nakręcać, zdarza się, że nagle coś mnie poruszy, ale nie rozpędzam się, wiem kiedy mam przestać. I wtedy:

albo wsiadam na rower i jadę przed siebie. Mam to szczęście, że do lasu, na łąki i pola mam blisko. Codziennie za to dziękuję. Ale uwierzcie mi, że są ludzie, którzy mają takie rzeczy pod nosem, a tego nie doceniają. Wśród natury oddycham pełną piersią, od razu czuję spokój, radość, nie popadam w defetyzm, wzruszam się na widok spotkanych saren, żurawi, kruka, bociana. Wzrusza mnie szumiący las i trawa pod stopami.
Wychodzę z domu, kiedy tylko poczuję taką potrzebę, dzięki temu jestem zdrowa psychicznie i fizycznie.

Uważam, że nikt nie ma prawa zabierać nam czegoś, co jest potrzebne do prawidłowego funkcjonowania, siedzenie w domu z pewnością nie jest dobre dla naszego zdrowia.

albo włączam film (korzystam z platformy Netflix i VOD), który jest pozytywny, powiedziałabym neutralny, prosty, ale wprowadza w dobry nastrój. Bardzo lubię stare, polskie filmy, które na VOD można obejrzeć za darmo. Telewizji nie oglądam i nie będę się nad tym rozpisywać, ale to też moja metoda na zachowanie spokoju. Tam nie ma pozytywnych treści – są treści, które wprowadzają lęk, niepokój i napędzają konsumpcjonizm.

albo robię kilka oddechów i na nich się skupiam, słucham tego, co ma do powiedzenia moje ciało.

albo czytam pozytywne treści, które zamiast napędzać lawinę strachu, są przyjazne i otulają spokojem. Dla mnie są to najczęściej treści Agnieszki Maciąg (często wracam do jej książek) oraz treści Ani Ras Menet.

Ostatnio też zrezygnowałam ze śledzenia informacji w necie odnośnie bieżącej sytuacji, niektórzy moi znajomi wiedzą, czego mają mi nie wysyłać, bo zakomunikowałam im to. Jeśli komuś zdarzy się coś wysłać, nie otwieram tego, choć czasem nagłówek kusi, nie powiem.

Ale słucham mojego serca, które mówi „nie otwieraj tego, nie jest ci to potrzebne”.

Codziennie też dbam o wysokie wibracje, od kilku lat rano słucham/śpiewam mantry. Dlaczego podnoszenie wibracji jest tak ważne? Bo wtedy nie dopadają nas niskie energie. Kiedy podczas śpiewania mantr podłączamy się do boskiego źródła, ufamy i dajemy się prowadzić. Nie popadamy w lęki i niepokoje (czarne wizje), bo wiemy, że wszystko jest po coś i zawsze dostajemy to, co jest nam potrzebne. Tak, wiem, że teraz przypłynie fala głosów „jak coś złego może być potrzebne?”. Tak to już jest, że aby człowiek coś zmienił w swoim życiu najczęściej dostaje trudną sytuację do przerobienia – rozpad związku, utrata pracy, choroba.

W każdej takiej sytuacji należy zadać sobie pytanie „czego ta sytuacja ma mnie nauczyć?” a nie „dlaczego mnie to spotkało?”

I wiem o czym piszę, bo trudne sytuacje mnie w życiu spotkały (straciłam pracę, mój tato zmarł na raka, przez większość życia nosiłam w sobie uraz do bliskiej osoby, która mocno mnie zraniła, w związku z czym dopadła mnie też choroba). Pisałam o tym tu.

Warto dodać, że wirusy wibrują na niskich częstotliwościach, więc jeśli my wibrujemy również na niskich, to wiadomo jaki może być tego efekt.
Niskie wibracje mają między innymi: ból, strach, uraza, rozdrażnienie, złość, duma, porzucenie, uczucie wyższości.
A wysokie wibracje mają: dziękowanie, wdzięczność, współczucie, miłość bezwarunkowa, hojność.

Podnoszenie wibracji powinno odbywać się codziennie, nie raz w tygodniu czy rzadziej, to jest jak higiena, jak codzienne mycie zębów. Kiedy zaczniemy to robić (najlepiej o stałej porze i z rana) zobaczymy, że to działa, nie będziemy myśleć o tym, aby przestać.  

W utrzymaniu ogólnego spokoju pomaga mi też świadomość, że wiem jak funkcjonuje ten świat (dlatego też obecna sytuacja nie zaskoczyła mnie jakoś bardzo).
Pomogły mi to zrozumieć książki i filmy, o których też już wspominałam na blogu.
Są to książka „Przechytrzyć diabła” Napoleona Hilla oraz film dostępny online „Zeitgeist – duch epoki”.

Podczas warsztatów „Droga do siebie”, które prowadziłam z Magdą i Basią pod koniec lutego 2020 roku powiedziałam, że będąc na drodze świadomego życia zrozumiałam, że ważne są: akceptacja, wdzięczność, przebaczenie a co za tym idzie miłość do samego siebie a potem do innych.

Nie będziesz kochać innych, jak nie ukochasz samego siebie.

Akceptacja tego co przynosi życie, bo wszystko jest po coś i zawsze są dobre strony nawet patowej sytuacji.

Wdzięczność za to, co mam. Nie skupiam się na tym, czego mi brakuje. Dziękuję codziennie za zdrowie moje i moich najbliższych, za dach nad głową, za ciepłe łóżko, za to, że mogę zrobić zakupy i ugotować pyszny obiad, za słońce, deszcz… mogłabym wymieniać.

Przebaczenie – jak wspomniałam przebaczyłam bliskiej osobie, która raniła mnie od lat, nie rozumiałam dlaczego, użalałam się nad sobą… śmierć mojego taty otworzyła mi oczy i przyniosła rozwiązanie. Siła przebaczenia jest wielka, naprawdę. Uzdrowiłam siebie.

Miłość do siebie i do innych – nawet w tej trudnej sytuacji jaka jest teraz, nie oceniam nikogo. Czasem czytam bądź słyszę, jak ktoś mówi „nie mogę znieść tej ludzkiej ignorancji, nieodpowiedzialności, to jest przerażające”.

Nie skupiajmy się na innych! To obniża nasze wibracje. Ludzie teraz są zagubieni, a ci niskowibracyjni mają naprawdę ciężko.

Na cały ten spokój, który jest we mnie pracuję codziennie, składają się na niego drobne zachowania. Na przykład, kiedy prowadzę auto nie denerwuję się stojąc w korku, nie trąbię na innych, kiedy nagle zgaśnie im auto albo jadą zbyt wolno (jeżdżę kilka lat i nie użyłam jeszcze klaksonu). Bardzo lubię przepuszczać innych kierowców, kiedy ja mam pierwszeństwo. Cieszę się, kiedy oni się cieszą i dziękują, bo myślę sobie, że może to jest jedna z niewielu dobrych rzeczy, która ich dziś spotkała i przyczyniłam się do uśmiechu na ich twarzy, a poza tym wierzę, że kiedy ja będę w tej sytuacji mnie też ktoś przepuści 🙂

Staram się nie dopuszczać do siebie osób niskowibracyjnych, unikam ich w miarę możliwości. Czasem mam takie osoby w gronie swoich znajomych.
Oczyszczam energetycznie przestrzeń, w której mieszkam – robię to przy pomocy białej szałwii. Ostatnio także zgłębiam temat kamieni szlachetnych i minerałów i wspieram się nimi – noszę jako biżuterię na sobie, mam w torebce. Posiadam także orgonity, które neutralizują i harmonizują energię w swoim otoczeniu. Robię wszystko, aby nie przyjmować chemicznych lekarstw, antybiotyków (wzmacniam odporność naturalnymi sposobami, pamiętając, że lęk obniża odporność), kiedy mam potrzebę korzystam z pomocy osteopaty, fizjoterapeuty, którzy mają holistyczne podejście do człowieka.
Nie odrzucam całkowicie medycyny akademickiej (również z niej korzystam), ale niestety mało jest lekarzy, którzy podchodzą do człowieka holistycznie i leczą przyczynę a nie skutki.

 

 

 

„Największe bogactwo leży w nas samych. Musimy jedynie sięgnąć do swoich zasobów, a znajdziemy tam diamenty. Jeśli tylko zaczniesz szukać własnej kopalni diamentów, z pewnością ją znajdziesz. Musisz po prostu zwracać uwagę na możliwości, które codziennie napotykasz na swej drodze, i korzystać z tego, co życie podsuwa ci w tej chwili. To, czego szukasz, masz już w sobie”.

                                           Dominik Spenst

 

 

Monika

Pasjonatka świadomego życia i dobrej książki. Menedżer domu, lubi pisać o tym, co przynosi życie i fotografuje uciekające chwile. Relaksuje się na rowerze i na łonie natury.

Życiem pisane
lęk, niepokój, niespokojne czasy, spokój
„Wieczny las. Poza pogonią wielkich miast” – Justyna Stoszek
„Historia pszczół” – Maja Lunde

4 komentarzy

1 Ping/Trackback

  1. puch ze słów puch ze słów
    2020-12-10    

    Piękny tekst i potrzebny. Masz rację to jak sie dziś czujemy jest też efektem tego co robiliśmy przez ostatnie lata, miesiące… To jak widać się łączy. Przeszłość z przyszłością. Pieknego grudnia życzę. Asia

    Odpowiedz
    • Monika Monika
      2020-12-10    

      Dziękuję Asiu, również wszystkiego dobrego!

      Odpowiedz
  2. Magdalena Palmowska Magdalena Palmowska
    2020-12-12    

    Piękny i ważny tekst (z przyjemnością też Ciebie wysłuchałam Monia) 🙂
    Najważniejsze w Twoim tekście według mnie to pamiętanie o tym co podnosi wibracje:
    dziękowanie, wdzięczność, współczucie, miłość bezwarunkowa, hojność <3
    Reszta się wtedy prędzej czy później układa <3

    Odpowiedz
  3. Co wyniosłam z 2020 roku - Swój Czas Co wyniosłam z 2020 roku - Swój Czas
    2021-01-07    

    […] spokój i dystans. Nauczyłam się stosować przydatne techniki w praktyce. Pisałam o nich tutaj. Ten czas spowodował, że zobaczyłam różne zachowania ludzi (często bardzo skrajne), […]

  1. Co wyniosłam z 2020 roku - Swój Czas on 2021-01-07 at 07:36

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • „Bodo wśród gwiazd” – Anna Mieszkowska
  • „Gawędy o wilkach i innych zwierzętach” – Marcin Kostrzyński
  • „Kobieta w związku z naturą”, „Opiekunka wrażliwości” – Anna Ras Menet
  • Co wyniosłam z 2020 roku
  • „Historia pszczół” – Maja Lunde

Najnowsze komentarze

  • kloszard o Co wyniosłam z 2020 roku
  • Monika o Co wyniosłam z 2020 roku
  • kloszard o Co wyniosłam z 2020 roku
  • Monika o Co wyniosłam z 2020 roku
  • Maria o Co wyniosłam z 2020 roku

Tagi

Agnieszka Maciąg akceptacja Andre Agassi Baśnie o miłości behawiorysta Bieszczady biografia Dora Rosłońska Eckhart Tolle emocje energia żeńska góry jak poznać siebie Jak żyć jazda konna Joanna Mielewczyk konie Kto spełnia marzenia w lesie las Magdalena Ojrzyńska Magdalena Palmowska Magdalena Zawadzka Marek Taran Mateusz Grzesiak miłość Nicholas Sparks Nic nie dzieje się bez przyczyny odpowiedzialność pasja pies Przebudzenie Lisicy przyjaciel Rafał Olbiński relaks rodzina spokój swój czas szacunek tenis wspomnienia zaufanie Zdrowa Nadzieja zmiana zrozumienie Łucja

Instagram

Jeszcze jedno zdjęcie z sobotniego pobytu w stajn Jeszcze jedno zdjęcie z sobotniego pobytu w stajni. 
Tak sobie myślę, że... Kiedyś to była większa część mojego życia - konie. Każdy weekend, święta to było oczywiste, że jechałam do stajni. Zdarzyło się, że po pracy również a czasem jak pracowałam na tzw.drugą zmianę to przed pracą 🙂
Z czasem priorytety się zmieniły i rzadziej bywałam, ale nie przestałam. A teraz znów czuję, że powinnam częściej tam być. 
Także przygotujcie się, że może być na tym profilu więcej koni, bo to część mojego życia ❤
Na zdjęciu Aurora. 
. 
. 
#photo #photography #końfryzyjski #canon #mylife #mypassion #canonphotography #canonphoto #instahorse #horse #koń #horseofinstagram #animalphotography #animalphoto #photoshoot #happytime #foto #instaphoto #kobiecafotoszkoła #kobiecafotoszkola
Wczoraj prawie cały dzień spędzony w stajni. Na Wczoraj prawie cały dzień spędzony w stajni.
Na łonie natury, wśród zwierząt.
Pomimo, że "trochę" wiało i było pochmurne niebo a wręcz ciemne (co nie sprzyja fotografowaniu) to bardzo mile wspominam ten czas, bo fajnie jest sprawić komuś radość i otrzymać radość od innych 😄

Na zdjęciu Captain Aragorn.
. 
. 
#photo #photography #horse #horseofinstagram
#instahorse #canon #canonphotography #canonphoto #instaphoto #mylife #mypassion #mypassion❤️ #mylove #mylove❤️ #weekend #weekendvibes #friendtime #przyjaciele #friends #foto #fotografia
Przenikanie. . . #photo #photography #canon #ca Przenikanie. 
. 
. 
#photo #photography #canon #canonphotography #canonphoto #naturephotography #naturephoto #kobiecafotoszkoła #kobiecafotoszkola #dziewczynykfs #natura #forest #magic #light #światło #mylife #photoshoot #bokeh
Księżycowa impresja 🌙 . . #photo #moon #ksi Księżycowa impresja 🌙
. 
. 
#photo #moon #księżyc #photography #instaphoto #canon #canonphotography #canonphoto #astrologyphotography #astrophotography #astrophoto #night #nightphotography #nightphoto #photoshoot #longexposure #longexpo #blackandwhite #photoscapex #noc #mylife #kobiecafotoszkoła #kobiecafotoszkola #dziewczynykfs
Dziś na moim blogu w Książkowych inspiracjach k Dziś na moim blogu w Książkowych inspiracjach książka Anny Mieszkowskiej "Bodo wśród gwiazd", to nie tylko biografia Eugeniusza Bodo,  to skarbnica wiedzy o przedwojennym teatrze i kabaretach. 
Bardzo ciekawa, zawierająca dużo zdjęć, idealna dla miłośników "starych czasów". 

Jak szybko dotrzeć do wpisu? 👉Kliknij link w BIO 👉potem kliknij " Posty na blogu Książkowe inspiracje" i czytaj wpis "Bodo wśród gwiazd".
. 
. 
#wpisnablogu #swojczaspl #annamieszkowska #bodowśródgwiazd #wydawnictwomarginesy #book #książka #bookofinstagram #bookofinsta #lubimyczytać #bookstagram #bookstagrampl #czytambolubie #czytambolubię #eugeniuszbodo #booklover #czytampolecam #książkoweinspiracje #mylife #blogowanie  #blogowanieoksiążkach #bookstagrammer #czytampolskichautorów  #czytampolskieksiążki  #czytampolskie
Las daje mi to, czego potrzebuję 🌳🌲🌳 . Las daje mi to, czego potrzebuję 🌳🌲🌳
. 
. 
#forest #spokój #calm #las #przyrodapolska #nature #naturephotography #naturephoto #canonphotography #canonphoto #mylife #happy #photoshoot #photos #happyday
Zimowe poranki ❄☀❄ . . #photo #photography Zimowe poranki ❄☀❄
. 
. 
#photo #photography #foto #fotografia #canon #canonphotography #canonphoto #naturephotography #naturephoto #kobiecafotoszkoła #kobiecafotoszkola #photoshoot #instaphoto #natura #poranek #morning #zima #winter #bokeh #photoscapex #goodmorning
Dzisiejszy księżyc mówi dobranoc. Będzie zimno Dzisiejszy księżyc mówi dobranoc. Będzie zimno tej nocy ❄🌛❄
#photo #księżyc #moon #night #noc #nightphotography #nightphoto #kobiecafotoszkoła #kobiecafotoszkola #dziewczynykfs #photography #instafoto #canon #canonphotography #canonphoto #photoshoot #longexposure #nocnezdjęcia #magia #magic #styczeń2021 #january2021
"Dla kogoś to tylko zwierzęta, dla mnie żywe is "Dla kogoś to tylko zwierzęta, dla mnie żywe istoty, które czują i są bliskie sercu." Tak napisałam w ostatnim wpisie na blogu, kiedy wspomniałam, że pod koniec zeszłego roku odeszły zwierzęta, które były mi bliskie. 
Wczoraj, kiedy fotografowałam wrzosy, na parapet w kuchni wskoczyła moja kotka Lejdi ciekawa co ja robię. No i zrobiłam jej to zdjęcie zza szyby 🥰
.
. 
#photo #photography #canon #canonphotography #canonphoto #mylife #cat #kot #catsofinstagram #instacat #animalphotography #photoshoot #animalphotos #animal #foto #fotografia #kobiecafotoszkoła  #kobiecafotoszkola  #dziewczynykfs
Moje wrzosy w zimowej odsłonie ❄🌨❄ Tak nie Moje wrzosy w zimowej odsłonie ❄🌨❄
Tak niewiele a mnóstwo radości 🥰
Więcej zimowych wrzosów na moim fanpegu na FB Swój Czas Monika Kudryk. 
Oglądajcie i cieszcie się razem ze mną 😘
. 
. 
#winter #zima #wrzosy #snow #śnieg #photo #photography #canon #kobiecafotoszkoła #kobiecafotoszkola #dziewczynykfs #canonphotography #canonphoto #photoshoot #foto #fotografia #colors #mylife #passion #pasja #kolory #naturephotography #nature #flowers #kwiaty #naturephoto
"Istniejesz w tym, co czynisz. Jesteś tym, co czy "Istniejesz w tym, co czynisz. Jesteś tym, co czynisz. Nigdzie indziej siebie nie znajdziesz" Antoine de Saint-Exupéry. 
. 
. 
Dziś chciałam się pochwalić. Pochwalić prezentem świątecznym jaki dostałam od mojego męża pod choinkę, wspominałam trochę o tym w ostatnim wpisie na blogu. 
To jest właśnie ten prezent a najpiękniejsze jest w nim to, że został wykonany samodzielnie. 
Rzeczy wykonane własnoręcznie mają w sobie coś niezwykłego, widać w nich talent, starania. Czasem nie są idealne, ale to też ich zaleta. I co najważniejsze - jedyne w swoim rodzaju. Doceniam bardzo, cieszę się bardzo i nie mogę napatrzeć. Tylko takie świeczniki... tylko i aż 🤍🤍🤍🤍
Pięknego dnia! 
. 
. 
#candle #candlestick #świeca #świeczniki #light #światło #handmade #madewithlove #mylife #star #photo #canon #filtrgwiazdkowy #gwiazda #mylove #happy #happytime #gift #prezent #wood #drewno #woodmade
"Jesteśmy tym, kogo udajemy, i dlatego musimy bar "Jesteśmy tym, kogo udajemy, i dlatego musimy bardzo uważać, kogo udajemy”
Kurt Vonnegut. 
Na szczęście nie muszę nikogo udawać, jestem sobą. Chociaż dawno temu różnie bywało, czasem nie byłam sobą, dopasowywałam się do otoczenia. Nie zawsze, ale się zdarzało. 
Dziś piękne przedpołudnie spędzone z przyjaciółką z podstawówki. Tyle lat...
To taka osoba, której możesz powierzyć wiele rzeczy, swoje tajemnice. Ufasz. 
Dobrze mieć takie osoby wokół siebie. 
🥰🙏🥰
. 
Słowa Vonneguta dają do myślenia, bo właściwie czemu kogoś udajemy? Może to właśnie jesteśmy my, a nie ktoś udawany 🤔
To dobry temat na dłuższy wpis 😉
. 
. 
@sunlovers.pl
@ogarniaczchaosu - Aniu dziękuję za ten cytat. 
. 
. 
#friendtime👭 #happytime #happytimes❤️ #january #styczeń #styczeń2021 #photo #instafoto #sunlovers #spacer #love #dobrewibracje #dobraenergia #walk #parkszczytnicki
Dziś na moim blogu, zgodnie z zapowiedzią, wpis Dziś na moim blogu, zgodnie z zapowiedzią, wpis o tym, jaki był dla mnie ten miniony 2020 rok, co mi dał, a może coś mi odebrał? Takie przemyślenia, bo był to rok dość wymagający. 

Wpis możesz odsłuchać, bo jest dostępny także w wersji audio.

Jak szybko dotrzeć do wpisu? 👉kliknij w link w BIO 👉potem kliknij "Posty na blogu życiem pisane" i czytaj wpis "Co wyniosłam z 2020 roku".
. 
. 
#swojczaspl #wpisnablogu
#wpisaudio #blogowanie #blogger #mylife #2020 #2020rok #zaufanie #spokój #calm #trust #podcast
"A planety szaleją, szaleją... " Pięknej środ "A planety szaleją, szaleją... " 
Pięknej środy 😇
. 
. 
#moon #księżyc #photoscapex #foto #fotografia #astrophotography #astrophoto #sky #niebo #canon #canonphotography #canonphoto #instaphoto #blackandwhite #abstraction #abstrakcja #mylife #photoshoot #longexposure #longexpo #dark #kobiecafotoszkoła  #kobiecafotoszkola
@kobiecafotoszkola i wyzwanie "abstrakcja". U mnie @kobiecafotoszkola i wyzwanie "abstrakcja". U mnie kalejdoskop z choinkowych światełek. 
. 
. 
#kobiecafotoszkoła #kobiecafotoszkola #wyzwaniekfs #wyzwanie_kfs #abstrakcja #light #światła #foto #photo #colors #kolory #photography #canon #photoscapex #canonphotography #canonphoto #photoshoot #dziewczynykfs #wyzwanie #instawtorek_kfs
1.06.96 Siedzę na blasku księżyca po pokoju s 1.06.96

Siedzę na blasku księżyca

po pokoju snują się myśli

obijają się o ściany

podążam za nimi

ale nie mogę ich dogonić

uciekają przede mną – tak jak wszyscy

ten księżyc, który tu zagląda

też patrzy na mnie z daleka

ludzie przechodzą nie zauważając cienia mojej postaci

nie słyszą mego głosu

nie ma mnie

powoli się rozpływam wraz z moimi myślami

#wiersze #poezja #mylife #moon #księżyc #night #nightphoto #poems #nightphotography #astrophoto #canon #canonphotography #canonphoto #photoshoot #longexpo #longexposure #sky #niebo #nocneniebo #photo #photography #instafoto #foto #fotografia
Dzień dobry w styczniu! Pora na zapowiedź wpisó Dzień dobry w styczniu!
Pora na zapowiedź wpisów na moim blogu.
W styczniu przeczytacie o tym, co wyniosłam z 2020 roku, co od niego dostałam a może coś mi odebrał?
A w Książkowych inspiracjach biografia aktora polskiego kina i teatru okresu międzywojennego.

Bądźcie ze mną!

Jeśli nie chcesz, aby ominął cię wpis zapisz się na newsletter – w dniu ukazania się wpisu otrzymasz powiadomienie oraz zdjęcia, które możesz wykorzystać dla siebie jako tapetę na smartfona lub komputer.

Jak szybko zapisać się na newsletter? 👉kliknij link w BIO 👉potem kliknij przycisk Newsletter. 
. 
. 
#swojczaspl #zapowiedź
#wpisnablogu #january #styczeń #blogowanie #blog #blogger #mylife #wpisynablogu
Dziś w Książkowych inspiracjach na moim blogu w Dziś w Książkowych inspiracjach na moim blogu wpis o książce Mai Lunde "Historia pszczół".

Trzy historie, w które wplecione są losy pszczół. Myślę, że już każdy z nas ma świadomość zagrożenia życia pszczół i tego, co się wiąże z wyginięciem tych cennych owadów.

Książka budzi refleksję nad życiem, nad przyszłością.

Korzystając z okazji, że dziś ostatni dzień roku - dziękuję, że jesteście ze mną, do zobaczenia w 2021 roku. 🙂

Jak szybko dotrzeć do wpisu? 👉kliknij w link w BIO 👉potem kliknij "Posty na blogu Książkowe inspiracje" i czytaj wpis "Historia pszczół".
. 
. 
#swojczaspl #wydawnictwoliterackie #majalunde #historiapszczół #bieneshistorie #book #instabook #bookofinsta #bookofinstagram #książka #bookstagram #czytampolecam #czytambolubię #książkoweinspiracje #wpisnablogu #lubimyczytać #lubieczytac #lubięczytać #blogowanieoksiążkach #mylife  #blogowanie
Elear 19.02.1998 - 25.12.2020 [*] Trudno pisać Elear 19.02.1998 - 25.12.2020 [*]

Trudno pisać cokolwiek w chwili, kiedy odszedł ktoś bliski twemu sercu. Ale chcę kilka słów napisać.

Poznałam Eleara w maju 2002 roku.
Pamiętam jak zrobiłam mu pierwsze zdjęcie, a potem dowiedziałam się, że to koń szefowej. Piękny, dostojny, zawsze budził podziw tam, gdzie się pojawił. Imię też miał wyjątkowe.

Pamiętam, kiedy miałam przyjemność wsiąść na niego (co nie było dla każdego), więc czułam się w pewnym sensie wyróżniona.

Przez cały ten czas obserwowałam relacje koń - człowiek, bo to jego właścicielka, Agnieszka, pokazała mi koński świat.

Wiem, że byli sobie przeznaczeni, bo wspaniale się uzupełniali.

Towarzyszyłam tej parze na zawodach jeździeckich, towarzyszyłam im w drodze do kliniki kilka lat temu, gdzie Elear miał zabieg, towarzyszyłam im w przeprowadzkach do różnych stajni.

No i zrobiłam im mnóstwo zdjęć. Najpierw aparatem analogowym, potem cyfrowym.

Na pewno dzięki Agnieszce dożył tak pięknego wieku, wyglądał nadal pięknie i nadal budził podziw.

Niby człowiek wie, że nic nie trwa wiecznie i kiedyś przyjdzie ten czas rozstania, ale trudno się na to przygotować. Nigdy nie ma odpowiedniej pory. Czy to wydarzyłoby się za pół roku czy za kilka lat tak samo by bolało 💔

Czas kiedyś zaleczy tę ranę, musimy się z tym oswoić, przyzwyczaić, że teraz będzie inaczej.

Mamy wspaniałe wspomnienia, mnóstwo zdjęć, jest w naszych sercach i tego nie zabierze nam nikt ❤️

Dokładnie 25 października zrobiłam Elearowi ostatnie zdjęcia i jedno z tych ostatnich zdjęć zamieszczam. 
. 
. 
#rip #wspomnienia #memories #pożegnanie #przyjaciel #smutek #photo #horse #instahorse #horseofinstagram #sadness #canonphoto #mylife #horseworld #goodbye #farewell #death #śmierć #instaphoto #photoshoot
Dzień 24. Słowa Eckhart Tolle, ilustracja Lisa A Dzień 24.
Słowa Eckhart Tolle, ilustracja Lisa Aisato z książki "Śnieżna siostra".

Dziękuję Wam za wspólne odliczanie 😘
. 
. 
#adwent #december #grudzień #śnieżnasiostra #majalunde #lisaaisato #eckharttolle #eckharttollequotes #calm #spokój #mylife #cytaty #quotation
Więcej...

Newsletter

Chcę otrzymywać informacje o nowych wpisach i zdjęciach "Konie w obiektywie" na blogu Swój Czas.

© 2018 Monika Kudryk  | Polityka prywatności