Czytając tę książkę jakiś czas temu nie znałam twórczości Olgi Tokarczuk, zainteresowałam się nią po tym, jak zobaczyłam w telewizji wzmiankę o filmie Agnieszki Holland nakręconym na jej podstawie pt. „Pokot”. Kiedy książka już trafiła w moje ręce zaintrygowała mnie okładka (ja mam wersję z okładką filmową), jak i opis z tyłu książki: „W […]